Ćwiczyłam rano ten sam zestaw co wczoraj.
Niestety pogoda jest strasznie zmienna - dziś było słonecznie i deszczowo na zmianę, a do tego wiatr północny, który wiał dość mocno i chłodził bardzo :(
Wszystko to sprawiło, że pół dnia bolała mnie dość mocno głowa i popołudniowe ćwiczenia musiałam sobie odpuścić :(
Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej :)
Pozdrawiam Was ciepło :)
Zmiennosc pogody to tez niestety urok Oregonu, i to mnie bardzo wybilo z rytmu biegania po marcu, bo sie zaczal sezon deszczowy. Oby jutro bylo lepiej, usciski serdeczne.
OdpowiedzUsuńu nas też brzydka aura, wieje, zimno, na szczęście nie pada.
OdpowiedzUsuńnie przeszkadza to nam w spacerach.
ubieram Emilię ciepło, okrywam i ruszamy w drogę.
pozdrawiam!