Dziś spaliśmy dłużej.
Odzwyczaiłam się od porannych ćwiczeń ponieważ zastępowałam je bieganiem. Dziś nie biegaliśmy i zwyczajnie zapomniałam żeby po obudzeniu poćwiczyć jakieś dziesięć minutek.
Po południu jeździliśmy rowerami, więc jednak jakiś ruch zaliczyłam :D
Życzę spokojnej drogi tym którzy są w trasie, szczególnie mojemu kochanemu mężowi i Kasi.
Buziaki dla Was ogromne :*
Wszystkim życzę miłej niedzieli :)
Mój R też w dordze ale tylko do waw- więc nie daleko:)
OdpowiedzUsuńja dziś też jeździłam na rowwrku:)
rower to jest to! wiatr we włosach itd. :)
Usuńgdyby tylko w UK mniej było deszczowych dni, ścierzek rowerowych z niesamowitymi widokami jest cała masa...