poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Dzień 223

Burze szaleją wokół od ponad godziny. Leje jak z cebra... Zmieniło się powietrze. Lubicie zapach powietrza po burzy? Ja bardzo.
Ciekawa jestem jaki będzie ranek?
Dziś biegałam z Szymonem. Powtórzyliśmy wczorajszą trasę :)
Dzisiejszy dzień był UPALNY, więc korzystając z pogody poszliśmy sporą gromadą nad jezioro. Dzięki temu zaliczyłam dość dużo pływania :)))

Jutro, jeśli tylko nie będzie padał deszcz, znów biegnę.
Natalia, mam nadzieję, że przeczytasz ten post, zabierzesz buty do biegania i w środę rano pobiegniemy we trójkę :)))

Spokojnej nocy wszystkim :)

Ps. Powodzenia jutro tym, którzy mają ważne rozmowy :)

10 komentarzy:

  1. u Nas okropnie błyskało, potem popadało, ateraz nadal jest niestety duszno, ale ratujemy sie wentylatorem
    nie miałam dzisiaj sił na ćwiczenia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dziwię się :)
      ja staram się wykorzystać aktywnie każdy dzień na powietrzu ponieważ nie wiem jaką pogodę po powrocie zastanę na Wyspach ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam powietrze po burzy. Ale i sama burze tez:)
    U mnie motywacja narazie w glowie, nadal nie w nogach. Musze sie w koncu kopnac w tylek, bo nikt za mnie tego nie zrobi:) Milego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. święta prawda ;)
      podoba mi się stwierdzenie 'motywacja w głowie nie w nogach' :D

      Usuń
  3. powietrze po burzy jest najlepsze!!

    OdpowiedzUsuń
  4. a jak Twoja waga? :) dawno nie podawałaś efektów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się nie ważyć na wakacjach ;D nie zawsze mi wychodzi - waga waha się pomiędzy 58 - 59kg :)

      Usuń
  5. kurcze! dopiero teraz przeczytałam, a niech to!
    :) z ogromnym opóźnieniem dziękujemy za miłe słowa, jakkolwiek nie poszło, "zdalnie" nas wspierały :))) każdy kciuk jest na wagę złota ;)
    moje buty i ja zdecydowanie mijalismy się w te wakacje, ale wkrótce to się zmieni ;] przykleję je sobie do stóp na Magika i będzie bez wymówek :) Tobie wytrwałości nie życzę, bo byś się kobieto przetrenowała ;) zatem życzę przyjemności z wysiłku i zadowalających efektów :)

    powodzenia Tobie i Wam w nowej starej codzienności ;) :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymam Cię za słowo, bo przypilnować nie będę mogła ;)
      dziękuję i przesyłam buziaki :*

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)