środa, 30 maja 2012

Dzień 143

Rano zrobiłam dziesięć minut ćwiczeń na dzień dobry :)
Po południu ćwiczenia na pośladki i uda zestaw pełny czyli 20 minut, oraz ćwiczenia na mięśnie brzucha (10 minut). W planach miałam zrobić jeszcze ćwiczenia na spalenie tłuszczu ale nie dałam już rady, bo nogi dostały trochę w kość ;)

Pogodę mamy nadal ładną, ale jest chłodniej, czyli idealnie do biegania, brakło mi jednak czasu.

Jutro już czwartek. Szybko mija mi ten tydzień.
Miłego dnia i spokojnej nocy :)

7 komentarzy:

  1. Te na uda i posladki zrobilam raz i caly czas planuje powtorke :)

    Ja mam "wolne" od wczoraj popoludnia. "Te" dni przykuwaja mnie niestety na poczatku do pozycji horyzontalnej. Ale od jutra mam nadzieje juz bedzie lepiej, bo mamy piekna pogode i pobiegalabym z checia.

    Troche walcze z wyrzutami sumienia, jak nie cwicze albo nie moge cwiczyc. Dzisiaj rano probowalam, ale nie dalam rady i teraz staram sie tym nie dolowac:)

    Milego jutrzejszego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. i dobrze :) nie ma się co dołować - przerwa też jest bardzo potrzebna :) mięśnie odpoczną i będzie Ci łatwiej wykonywać ćwiczenia :)

    te na uda i pośladki są świetne, autorka filmików mówi, że pozbyła się cellulitu robiąc ćwiczenia, które nagrała i udostępnia na YouTube :)

    Ps. ja też mam wyrzuty sumienia jak nie ćwiczę, ale myślę wtedy, że mięśnie potrzebują 'relaksu' ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie nie wiem kiedy ten tydzień uciekł, jutro już piątek...
    chyba przez to, że w poniedziałek mąż miał urlop i uciekł nam jeden dzień.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale za to zyskaliście dodatkowy wspólny :D mi też się dni mylą kiedy wypada dodatkowy wolny w ciągu tygodnia ;) u nas teraz będzie długi weekend dwa Bank Holiday pod rząd :D

      Usuń
  4. Naprawdę tak jest z tymi ogórkami i pomidorami!? :o pierwsze słyszę! Dobrze, ze mi powiedziałaś, bo zawsze łączyłam ogórek z pomidorem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też zawsze tak robiłam :( słyszałam to już jednak z kilku źródeł, więc już ich nie łączę :(

      Usuń
  5. No to troche sie napracowalas......:-) Ja zrobilam czesc cwiczen na posladki i uda....rowniez 10 minut z rana i marszobieg....w sumie biegalam 13 minut....z czego sie bardzo ciesze!!! Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej!!!!
    U nas brzydko, zimno i deszczowo....mam nadzieje ze wieczorem przestanie padac i bede miala mozliwoc pobiegac!

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)