czwartek, 20 września 2012

Dzień 254

Przełamałam się i zaliczyłam kolejny dzień z Ewą Chodakowską... Mięśnie ud czuję nadal dlatego dziś rano znów jedynie się rozciągałam. Mogę już Was zaprosić na nasz sobotni spacer, o którym wspominałam wcześniej. Zerknijcie sobie tutaj. Uciekam pod prysznic, bo właśnie skończyłam ćwiczyć ;) Udanego piątku :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)