Przełamałam się i zaliczyłam kolejny dzień z Ewą Chodakowską...
Mięśnie ud czuję nadal dlatego dziś rano znów jedynie się rozciągałam.
Mogę już Was zaprosić na nasz sobotni spacer, o którym wspominałam wcześniej. Zerknijcie sobie
tutaj.
Uciekam pod prysznic, bo właśnie skończyłam ćwiczyć ;)
Udanego piątku :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)
Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)