Melduje, że poranne ćwiczenia zaliczyłam :)
Zaliczyłam też dwie godziny szybkiego marszu z samego rana, połowę w deszczu - zapomniałam zabrać parasol :/
Po południu planowałam jeszcze ćwiczenia, ale po burzy mózgów trwającej jakieś dwie godziny, nie miałam już siły na nic...
Dobranoc :)
Zazdroszczę samo zaparcia i chęci do wstania rano.
OdpowiedzUsuńto tylko 10 minut wcześniej ;)
Usuńustaw budzik i nie myśl, że kradniesz dziesięć minut snu - pomyśl, że to dodatkowe minuty dnia, które zapewnią Ci energię na dobry jego początek :D
pozdrawiam serdecznie :)