poniedziałek, 24 września 2012

Dzień 258

Jesień zbliża się wielkimi krokami, jest coraz chłodniej i coraz bardziej mokro ;)
Rano ćwiczyłam dziesięć minut.
Po południu udało mi się zebrać wystarczającą ilość chęci na turbo spalanie z Ewą Ch., czyli ponad czterdzieści intensywnych minut :)
Albo mi się wydaje, albo zaczynam widzieć efekty ;) W każdym razie na razie nie mierzę się i nie ważę, żeby nie rozwiać nadziei ;D

Miłego wieczoru :)

4 komentarze:

  1. a u nas od rana dziś słońce. mam nadzieję, że pogoda będzie ładna przez cały dzień, bo mam ochotę na długi spacer z Emilką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam, że pogoda piękna, więc spacer pewnie udany?

      Usuń
  2. najbardziej zaskoczyc sama siebie mozna, jesli sie zrobi zdjecie przed, a potem po :D mi opadla szczeka przy wlasnym porownaniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam takie zdjęcia ;)
      mogę zapytać z którą płytą ćwiczyłaś, jak długo i jak często w tygodniu?
      powiem szczerze, że po Twoim komentarzu wzrosła mi motywacja :D
      pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)