Brakło mi czasu na dłuższy trening. Dzień zabiegany do samej nocy. Dużo się dzieje przed końcem roku szkolnego. W UK dzieci zaczynają wakacje w piątek po południu.
Do dzisiejszych ćwiczeń jeśli mi zaliczycie wpiszę generalne sprzątanie domu plus przysiady Goblet z ciężarkiem - 120 sztuk. I to na tyle.
Pogoda była znów piękna - lato trwaj :)))
Dzisiejsze menu:
Śniadanie:
Owsianka na wodzie z suszonymi morelami, rodzynkami i orzechami laskowymi.
II śniadanie:
Sałatka grecka.
Przekąska:
Jogurt sojowy z pomarańczem i migdałami.
Obiad:
Filet z kurczaka zapiekany z serem, pieczarki, ziemniaki i ogórki kiszone.
Kolacja:
Serek wiejski.
Spokojnej nocy i do jutra :)
Ps. Agnieszka - spokojnej drogi :)
Dziekuje, Gosiu! Dzisiaj polowa drogi do domu, z przystankiem w Niemczech u Przyjaciolki na jeden dzien:)
OdpowiedzUsuńPiatek juz niedlugo:) Wy zaczniecie wakacje a ja w piatek bede w domu:))
Udanego dnia:)
My też mamy przyjaciół z Niemczech w połowie drogi i tak jak Ciebie przyjaciółka tak Oni nas 'przechowują' przez dzień na restart ;)
UsuńSpokojnej nocy :)