piątek, 6 września 2013

Dzień 249

Nie uwierzycie pewnie, ale po wczorajszych squatach dziś czuję mięśnie ud. Dawno nie miałam zakwasów, a dziś proszę jaka niespodzianka :) Właściwie nie powinnam się dziwić prawda?
Planowałam dziś zrobić jakiś trening i niestety jedynie na planach się skończyło :(((
Notoryczny brak czasu mnie dopadł...
Mój mąż się śmieje, że jest takie stare przysłowie:

'Jeśli brakuje Ci czasu znajdź sobie dodatkowe zajęcie'

Coś w tym jest, bo im mam więcej zajęć tym lepiej potrafię się zorganizować. Niestety w tym momencie moja organizacja jest rozłożona na łopatki i nie może się podnieść ;)
Dziś wyszłam z dziećmi jedynie na krótki spacer w celu zebrania jeżyn do jutrzejszej owsianki ;)
Co do ćwiczeń - postaram się jutro zrobić trening, który miał być dzisiaj. Trzymajcie kciuki, proszę.

Dzisiejszy dzień w menu:

Śniadanie:

Owsianka na mleku sojowym z suszoną żurawiną, kakao i gruszką. Ten zestaw chyba nigdy mi się nie znudzi ;)

II śniadanie:

Omlet ze szpinakiem i szynką - pyszny!

Obiad:
Naleśniki z serkiem wiejskim polane jogurtem sojowym i owocami (połową banana, połową pomarańcza i 1/4 jabłka).

Podwieczorek:

Jogurt naturalny z jeżynami - kiedy wróciliśmy ze zbiorami do domu po prostu nie mogłam się oprzeć ;)




Kolacja:

Mała cukinia grillowana plus mozzarella (trzy plasterki) i łyżeczka pesto - polecam :)

Pogodę nadal mamy piękną, jutro ma być gorzej. Oby prognozy się myliły ;)

Udanego weekendu :)

6 komentarzy:

  1. oj tak coś z tym czasem jest, zanim poszłam na wychowawczy, to zdecydowanie miałam go więcej:) a jeżynki ja też chcę, prześlijcie nam trochę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. obiad i podwieczorek poproszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, mąż ma racje! Pozdrawiam was! :D

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)