czwartek, 12 września 2013

Dzień 255

Melduje, że udało mi się dziś pokonać turbo :))) Przypomniałam sobie tym samym jak lubię ten trening pomimo, że nie było lekko. Przyczyny są dwie - po pierwsze dość długa przerwa, po drugie zmiana pogody. Jesień zbliża się ogromnymi krokami. Dzisiejszy dzień był pochmurny, a popołudnie mokre do tego stopnia iż miałam wrażenie, że oddycham mgłą ;)

Dzisiejsze menu:
Śniadanie:
Owsianka na mleku sojowym z suszonym ananasem, brzoskwinią, płatkami kokosowymi i świeżym jabłkiem.

II śniadanie:
Dwie kromki chleba razowego z dużą ilością sałaty, wędzonym łososiem i awokado (polecam to połączenie).

Przekąska:

Dwa cienkie (0,5cm) wafle kukurydziane: jeden z masłem orzechowym, drugi z serkiem Philadelphia i papryką - nie pytajcie o połączenie ;)

Obiad:

Pesto z cukinią, cebulą, kukurydzą i pestkami dyni plus makaron razowy.

Kolacja:

Serek wiejski z rzodkiewką plus wafel kukurydziany.

Przypomnijcie mi jaki dzień dziś mamy? Dlaczego pytam? Od mniej więcej tygodnia w sklepach stoją w pełni przygotowane półki ze wszystkimi możliwymi akcesoriami na Halloween - dla mnie to stanowczo za wcześnie :/ Nie chcę już teraz myśleć o listopadzie...
Spokojnej nocy i miłego dnia jutro :)

8 komentarzy:

  1. Suuuuper:))

    ja dzisiaj spalam 3 godziny, nie wiem kiedy ten tydzien mi umknal. Ostatni raz biegalam w niedziele. Nie mam na nic czasu :( No ale na uczelni tyle do roboty, ze nie nadazam za ta karuzela.

    Dobrego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. * tylko trzy godziny w nocy mialam na mysli :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyśliłam się ;)
      Ta karuzela ma szansę zwolnić w najbliższym czasie?
      Spokojnego weekendu i czasu na odespanie :)))

      Usuń
    2. Gosiu, zwolni, jak skoncze pod koniec lipca ;) Mam nadzieje, ze nabiore troche sil przez swieta w grudniu, jedziemy do PL i tej mysli sie trzymam:)
      Dzisiaj sie wyspalam w koncu:))
      Milej soboty!

      Usuń
  3. U mnie też dziś jesień za oknem ;(
    Niestety...
    Ale już haloween ? Dużo za wcześnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo dużo za wcześnie niestety. Pewnie Cię zaskoczę, ale niektóre sklepy mają też już świąteczne rzeczy - staram się nie patrzeć w tamtym kierunku ;D

      Usuń
  4. Mój mąż widział już w sklepie gwiazdorki i mikołaje czekoladowe ;)
    Pozdrawiam Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie...A gdzie magia świąt skoro opatrzą się przez cztery miesiące :/
      Również pozdrawiam :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)