Szybki wpis, ponieważ chciałabym położyć ostatnią warstwę farby na drugiej komodzie ;)
Rano zaliczyłam 10 minut ćwiczeń (w tym brzuszki z treningu C) na dzień dobry. Szklanka wody, potem płatki i dzień rozpoczęty ;)
Melduję też zaliczenie turbo wieczorem :)
Muszę przyznać, że szybko mi dziś minęło.
Postaram się jutro napisać coś więcej, podam też kolejne wymiary, ale chyba nie będzie się czym chwalić ;)
Spokojnej nocy :)
chyba wiosna się zbliża, skoro wzięło Cię na wnętrzarskie rewolujce :)
OdpowiedzUsuńbardzo bym chciała, żeby to było już ;)
Usuńa rewolucje mam nadzieję, że będą też większe, bo bardzo by się przydały
oj dobrze by było aby ta wiosna nadeszła, prawda?:) dzień byłby dłuższy i przede wszystkim jaśniejszy! :))
OdpowiedzUsuńprawda :) czekam na dłuższe dni z utęsknieniem
Usuńna Wyspach zimą mamy co prawda dłużej widno, bo ciemno robi się około siedemnastej, ale mimo wszystko... :)
Każdy udany dzień to ten który zaczyna się od ćwiczeń:)
OdpowiedzUsuńfakt! :)
UsuńFajny blog !!
OdpowiedzUsuńZapraszam też na mojego :) Może znajdziesz tam też coś ciekawego.
http://dietaprzedslubem.blogspot.com/
dziękuję :)
Usuń