środa, 11 września 2013

Dzień 254

Hmmm
Muszę jakoś to wykombinować, żeby ćwiczyć wcześniej.
Ostatnio nie miałam problemów z zasypianiem, a sen miałam spokojny.
O dzisiejszej nocy nie mogę tego niestety powiedzieć. Budziłam się co chwilę, sen miałam niespokojny, a sny zakręcone i dziwne. Domyślam się, że przyczyną były późne ćwiczenia. Aby to sprawdzić zrobiłam jedynie 120 szt. squatów z ciężarkiem (Goblet). Na więcej i tak nie wystarczyło mi czasu :/

Dzisiejszy dzień 'w kuchni':

Śniadanie:
Owsianka - dokładnie ta sama wersja jak wczoraj.

II śniadanie:
Sałatka: makaron razowy, tuńczyk, kukurydza, czerwona fasola plus sos jogurtowy z curry.

Przekąska:

Dwa wafle kukurydziane przełożone masłem orzechowym.

Obiad:

Jak wczoraj (ten obiad robię na dwa dni).
W formie odstępstwa od diety bułka cynamonowa do kawy ;)

Kolacja:

Druga część sałatki z drugiego śniadania.

Nie mogę uwierzyć, że jutro już czwartek! Ten tydzień przecieka mi dosłownie przez palce do tego stopnia, że prawie nie zauważam pogorszenia pogody ;)

Miłego wieczoru :)

8 komentarzy:

  1. i mi szybko lecą dni.
    dziś pierwszy raz od dawna się wyspałam do tego stopnia, że wraz pobudką H na mleko nie poszłam dalej spać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci jak najwięcej takich dni :))) Sen lekarstwo na wszystko ;)

      Usuń
  2. Gosiu skalpel 2 jest super ale zauważyłam że rutyna mnie "zabija"Teraz robię na zmianę skalpel 1 z 2 ewentualnie Mel B trening pośladków,brzucha i nóg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałaś już zrobić turbo? Agnieszka polecała mi też trening
      Banish Fat Boost Metabolism Jillian Michaels - jeszcze chwilę się rozruszam i spróbuję się z nim zmierzyć ;)
      Będę szukała różnorodnych ćwiczeń, bo po połowie roku moje chęci mają tendencje zniżkowe ;)

      Usuń
  3. dni lecą bardzo szybko, myślałam, że to tylko mi... ale może to dobrze, szybciej do następnego lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy z której strony patrzeć ;) Jeśli myślę o kolejnym lecie to tak, ale jeśli pomyślę, że będę o rok starsza to już niekoniecznie ;D Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Niby nie powinno się ćwiczyć wieczorami więc pewnie Twoj enocne problemy są właśnie z wysiłkiem fizycznym związane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby to wiem, ale czasem dopiero późnym wieczorem mam czas dla siebie i stąd te pory ćwiczeń :(

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)