wtorek, 17 września 2013

Dzień 260

Nie wierzę ;)
Dzień rozpoczęłam ćwiczeniami i można powiedzieć, że zakończyłam również, bo co prawda nie idę jeszcze spać, ale dopiero co skończyłam ten trening:



Sam trening składa się z dwóch części, a wykonuje się go w tej kolejności:



Niestety całość dostępna jest jedynie na DVD ($80), więc nie mogę zrobić całości.
Trening nie jest ciężki. Udało mi się nadążyć za grupą. Zobaczymy czy poczuję go jutro ;)
W każdym razie ćwiczyło mi się dobrze i bardzo szybko minął.
Dziś nie miałam już tak dużej niechęci do ćwiczeń, zniechęcenie zostało zastąpione obojętnością, najważniejsze jednak, że trening sprawił mi przyjemność :) Oby to był krok do przodu :)
Zakwasy jeszcze trzymają. Mięśnie wewnętrznej strony ud czuję bardzo wyraźnie ;) Jutro powinno minąć.

Mam do was pytanie - jakie są wasze ulubione treningi ostatnio?

Menu na dziś:
Śniadanie:
Owsianka na mleku sojowym z jeżynami i tartym jabłkiem.

II śniadanie:
Mała grahamka plus serek wiejski z rzodkiewką i papryką.

Obiad:
Jak wczoraj z tym, że dziś surówka była z marchewki i jabłka.

Przekąska:
Dwie kromki razowego chleba z dużą ilością sałaty, wędliną drobiową i papryką.

Kolacja:

Cukinia podduszona z cebulą i pestkami dyni.

Spokojnej nocy i do jutra :)


Ps. W Polsce też pada deszcz?
U nas było dziś ciepło +17'C, ale cały dzień padał deszcz i wiał wiatr :/
Jesień.

8 komentarzy:

  1. U nas wczoraj bylo tylko 8 stopni, podobnie jest i dzisiaj. Okropnie, az sie nie chce wychodzic z domu i jak tu isc pobiegac :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też trudno wyjść pobiegać kiedy jest zimno. Najtrudniej jednak jest wyjść, potem jest już cieplutko, do tego stopnia, że zastanawiasz się po co tak ciepło się ubrałaś ;)

      Usuń
  2. Sadze, ze jak wpadniesz w rytm to bedzie Ci latwiej, ale wiem sama po sobie, ze to czasem jest ciezko.

    U nas pada prawie codziennie, a wczoraj tak wialo, ze zalowalam, ze nie mam rekawiczek :(

    Dzisiaj zrobie cos z Jillian, bo jestem caly dzien w domu:) Trzeba to wykorzystac:)

    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję :) Tego rytmu mi teraz brakuje, zdecydowanie. Niestety trochę krucho mam z czasem i pewnie dlatego trudno mi się 'zorganizować'.

      Ja dziś rano żałowałam, że nie wzięłam rękawiczek, chociaż tych moich śmiesznych ocieplaczy bez palców ;) Niedługo pewnie je przeproszę, że tak długo świata nie widziały ;)
      Dzisiaj nie padało, ale jutro podobno już nie będzie tak pięknie. Słyszałam też dziś, że w październiku ma być śnieg! To by dopiero było ;)

      Miłego wieczoru :)

      Ps. Udało Ci się zrobić coś z Jillian?

      Usuń
  3. kolacja mmm bardzo fajna ; )
    http://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. niestety prawdziwa jeseiń.
    pada i ponuro.
    mnie i E rozożyło ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zaczyna coś łapać, odpukać tfu tfu
      niech sobie idzie gdzieś dalej
      na razie leczę się miodem i witaminą C
      Zdrowia dziewczyny :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)