środa, 18 września 2013

Dzień 261

Nie pamiętam kiedy ostatnio czułam mięśnie brzucha ;) Po wczorajszym treningu czuję je dziś przy każdym przeciągnięciu się - dobrze, że nie mam kaszlu ;D Czuję też triceps - wiem po którym ćwiczeniu ;) Spodziewałam się, że właśnie te mięśnie mogę dziś poczuć. Myślę, że powtórzę czasem wczorajszy trening.

Dziś brakło mi czasu na ćwiczenia. Pomyślałam, że postaram się ćwiczyć co drugi dzień żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Będzie mi też pewnie łatwiej zorganizować ok. 40 - 50 minut na trening.
Noc miałam kiepską, bolało mnie gardło i przez to budziłam się często :/ Zaczynam kurować się miodem dlatego małe co nieco pojawiło się w menu ;)

Śniadanie:
Owsianka na mleku sojowym z żurawiną i tartym jabłkiem.

II śniadanie:

Sałatka (porcja na dwa posiłki): kus kus, świeży ogórek, sałata lodowa, pomidor, papryka, rodzynki, pesto.

Przekąska:

Dwa wafle kukurydziane z miodem.

Obiad:

Ryba z warzywami (papryka, cebula, pomidor, przyprawiona świeżym imbirem i papryką chilli) pieczona w folii, plus brązowy ryż i brokuł gotowany na parze.

Podwieczorek:
Druga część sałatki.

Kolacja:

Jogurt sojowy z kakao, migdałami i łyżeczką miodu.

Dobrej nocy :)

8 komentarzy:

  1. mhm, ostatnio usłyszałam że jeśli boli to znaczy że mięśnie rosną. nie jestem pewna że to prawda, ale nie zaszkodzi sobie powtarzać w trudnych chwilach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, wiem na pewno, że zostały powołane do pracy po dłuższym nieużywaniu ;)))

      Usuń
  2. Rzeczywiscie menu masz na medal:) U mnie to roznie z tym jedzeniem, ale staram sie :)
    Wczoraj nie zrobilam Jillian, za dlugo plotkowalam przez telefon;)
    Ale dzisiaj zrobolam Ripped in 30, week 1, bez tych na brzuch bo mnie cos boli o prawej stronie.
    Dobrego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się przynajmniej w tej kwestii nie zawalać :D
      Czyli Jillian była dzisiaj :) Mam nadzieję, że tylko mięśnie Cię bolą :(((
      Miłego wieczoru :)

      Usuń
  3. na gardło szałwia, szynka słona, gorące mleko z masłem-dużą ilością masła.
    zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj łyknęłam kieliszek nalewki wiśniowej przed spaniem i gardło przestało boleć - serio :)
      Dzięki za życzenia, mam nadzieję, że u Was też już lepiej :)

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)