poniedziałek, 30 września 2013

Dzień 273

Po raz kolejny brakło mi czasu na trening :((( Udało mi się jedynie wcisnąć krótki zestaw:
- przysiady Goblet 120 sztuk
- 40 rozpiętek
- brzuszki z treningu C (w sumie 120 sztuk).
Zawsze to lepiej niż nic prawda ;)

Menu:
Śniadanie:
Owsianka na mleku z wiórkami kokosowymi, cynamonem i jabłkiem.
Brzoskwinia.

II śniadanie:
Sałatka: sałata, papryka, kukurydza, mozzarella, pomidorki koktajlowe, prażone pestki słonecznika i dyni plus kromka chleba razowego.

Przekąska:
Tost z jajkiem, kostka czekolady i cukierek (dziecko mnie skusiło :/)

Obiad:

Pieczone udka kurczaka z kus kus i brukselką. Poniżej podam przepis.




Kolacja:

Serek wiejski.

Brukselka
jest bogatym źródłem potasu, magnezu, wapnia, żelaza i manganu. Zawiera bardzo dużo witamin m. in. witaminy C, E, K, a także witaminy z grupy B, w tym kwas foliowy, niezbędny do prawidłowego przebiegu ciąży.
Można przyrządzać ją na wiele sposobów, mi jednak najbardziej smakuje w bardzo prostej formie. Przepis pochodzi z jednego z brytyjskich programów przedświątecznych.
Tradycyjna Bożonarodzeniowa brukselka:

Brukselki podgotuj w rosołku - niezbyt słonym - ok. 7 min (czas zależy od ilości brukselek, ja zawsze sprawdzam, czy już są dobre). Na patelni w odrobinie oliwy delikatnie podsmaż pokrojony ząbek czosnku i dodaj brukselki. Przypraw pieprzem i solą morską. Gotowe :)))

Lubicie brukselki? Przyznam, że ja nie lubiłam, ale ten sposób ich przygotowania bardzo mi odpowiada i nawet nasza córka, która za warzywami nie przepada, zjada ich naprawdę sporą ilość ku mojej radości :)

Spokojnej nocy :)


8 komentarzy:

  1. Bardzo lubie brukselke, ale zazwyczaj ja pieke w piekarniku (jak wiekszosc warzyw, bo nie przepadam za gotowanymi ani na parze).

    Przed chwila zaliczylam Ripped in 30 Jillian (week1) i tak sobie mysle, ze jest kolejny plus cwiczenia rano-caly dzien mam wolny od myslenia, ze "musze jeszcze dzisiaj cwiczyc", bo mi to duzo wolnej przestrzeni w myslach zabieralo codziennie;)

    Dobrego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodajesz coś wtedy do niej żeby nie obeschła, czy wystarczy oliwa?
      Ja warzywa na parze bardzo lubię, wystarczy mi jeśli poleję je oliwą z oliwek :) Nie lubię tylko kalafiora, muszę do niego zrobić sos jogurtowy z np. curry i wtedy mogę jeść :)

      Mam dokładnie to samo z ćwiczeniami, dlatego dziękuję :))) Dzięki Tobie znalazłam chwilkę na ćwiczenia wczesnym popołudniem i resztę dnia miałam wolną od myślenia o nich ;)

      Miłego wieczoru :)

      Usuń
    2. Pieke z oliwa tylko i jakimis przyprawami-co akurat sie nawinie:) kalafior tez wole pieczony niz gotowany. Tez czesto do pieczonych warzyw robie sos na bazie jogurty, z czosnkiem, sola, suszona mieta i sumakiem.

      To super:)) jedna rzecz z glowy w ciagu dnia:))

      Dobranoc:)

      Usuń
    3. Nie piekłam nigdy kalafiora - muszę spróbować :)))

      Usuń
  2. tak bardzo nie lubię brukselki...
    do wielu smaków z wiekiem się przekonałam, ale brukselki do ust nie wezmę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A lubisz kapustę? Smakuje identycznie, więc może jeszcze spróbuj się przekonać :)

      Usuń
  3. Lubie no i jak zawsze(co do zdrowego żywienia) napisze że jakoś mało jej zjadam nie wiedząc czemu:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, ze sezon dopiero się zaczyna o ile się dobrze orientuję ;)
      Nadrobisz zimą :)))

      Usuń

Czekam na Wasze komentarze - każdy będzie dla mnie motywacją
Podpisywanie się pod komentarzem ułatwi mi odpisywanie Wam :)
Dziękuję:)


Waiting for your comments - all of them will be motivation for me
Thank you:)